Zimowe szaleństwo z Traumeelem

Zimowe szaleństwo z Traumeelem Kontuzje związane z wyjazdem na narty najczęściej dotyczą osób, które cały rok nie ćwiczą, a zimą, bez specjalnego przygotowania, wybierają się na stok. Niewytrenowane mięśnie - szczególnie nóg - łatwo ulegają kontuzjom.

Aby więc nie spędzić zimowego pobytu w hotelu zamiast na stoku, należy dużo wcześniej rozpocząć odpowiednie przygotowania. Przede wszystkim trzeba wzmocnić te mięśnie, które są najbardziej zaangażowane na stoku, a więc mięśnie ud, pośladków, łydek, goleni, ale także brzucha, obręczy barkowej i grzbietu. Odpowiedni trening powinien być powtarzany co najmniej trzy, cztery razy w tygodniu. Przy dobieraniu ćwiczeń należy pamiętać o włączeniu do zestawu ćwiczeń rozciągających.

Warto również popracować nad swoją wytrzymałością - tu sprawdzą się długie spacery w szybkim tempie, na przykład z kijkami (nordic walking). Tuż przed rozpoczęciem zjazdów koniecznie trzeba zafundować organizmowi krótką rozgrzewkę - przygotuje to mięśnie do późniejszego wysiłku.

Jeśli jednak pomimo tych wszystkich przygotowań przytrafi nam się drobna kontuzja, koniecznie trzeba mieć w apteczce maść Traumeel, która skutecznie łagodzi ból i obrzęk w przypadku takich urazów jak stłuczenia, krwiaki i siniaki oraz skręcenia, a także bóli mięśni i stawów po przeciążeniach, naciągnięciu mięśni, więzadeł i ścięgien.

 

Komentarze