W 2012 roku bez uprawnień jechały i zostały złapane przez policję ponad 31 tys. Z tej liczby 26 tys. osób, czyli ok. 80 proc., w ogóle nie miało prawa jazdy. Druga kategoria to ok. 5 tys. kierowców, wobec których sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów i odebrał im dokument, np. za prowadzenie po alkoholu lub spowodowanie wypadku.
Jednak rzeczywista skala tego zjawiska jest znacznie większa. Nieoficjalne szacunki policyjnych ekspertów mówią, że takich kierowców może być nawet pół miliona. W ubiegłym roku policja przeprowadziła 6 mln kontroli i nie jest w stanie wszystkich wyłapać. Kontrole z powietrza w takim przypadku nie pomogą. Przepisy w tym zakresie najczęściej łamią osoby w średnim wieku, które podchodziły do egzaminów i ich nie zdały oraz osoby prowadzące biznes, które muszą jeździć więc ryzykują.
Ten, kto nigdy nie zrobił prawa jazdy, a jeździ, zapłaci zaledwie 500 zł mandatu. Surowsza kara, do trzech lat więzienia, grozi za naruszenie sądowego zakazu.
Zapraszam do działu z artykułami.