Czy polskie jest na pewno polskie?

Jedynie Polacy nie do końca wiedzą czy to, co kupują, to rzeczywiście produkt polski, czy może zagraniczna podróbka albo czy znana polska marka jest na pewno polska. Co sprawia, że nie jesteśmy pewni swoich produktów?

 

Doniesienia o oszustwach

Oglądając programy telewizyjne co pewien czas słyszymy o podróbkach, które znalazły się na polskim rynku. Jako przykład można podać chociażby ostatnie doniesienia dotyczące chińskiego czosnku. Zwykły konsument idzie do sklepu, kupuje czosnek na wagę, który jest „polskim czosnkiem”, a tu nagle dowiaduje się, że „polski czosnek” sprowadzono z Chin. Może więc lepiej wybierać ten z zagranicznym opisem, jest bardziej pewny?

 

Zagraniczni producenci

Coraz częściej znane, polskie marki są wykupowane przez zagraniczne koncerny, np. znane i lubiane Winiary, okazują się być własnością Nestle. Niejeden konsument zaczyna się gubić. Czy zatem majonez, który najczęściej kupuje to na pewno produkt polski?

 

Dziwne nazwy

Kolejna cecha, która zwodzi niejednego konsumenta, to dziwnie brzmiąca nazwa np. Dawtona. Niejednokrotnie biorąc do ręki puszkę z produktami tej firmy zastanawiamy się  czy to co kryje się pod taką nazwą na pewno pochodzi z naszego kraju? Powstaje również pytanie, dlaczego właściciele polskich przedsiębiorstw nie stawiają na polskie nazwy?

 

Rzetelne firmy

Na szczęście pośród tych wszystkich czosnków z Chin, właścicieli firm niewiadomego pochodzenia i produktów o dziwnych nazwach, jest również wiele takich, które z pewnością są polskie. Przykładem takiego przedsiębiorstwa może być chociażby Mlekovita, której artykuły produkowane są na terenie Polski, właścicielem jest polska firma, a nazwa nie brzmi w uszach Polaka obco.