Sezon 2002/2003 był ostatnim jaki David Beckham rozegrał w barwach Manchesteru United. W pożegnalnych meczach pokazał, że bezgraniczna miłość fanów „Czerwonych Diabłów” do jego osoby nie jest przypadkowa. Precyzyjne uderzenia z rzutów wolnych stały się ozdobą tych rozgrywek.
Pięknych uderzeń nie brakowało także w sezonie 2005/2006. Wówczas ligą rządzili prawdziwi królowie pola karnego czyli Thierry Henry z Arsenalu Londyn i Ruud Van Nistelrooy z Manchesteru United. Ich boiskowy spryt, doprowadzał obrońców rywali do rozpaczy, a kibiców wprawiał w zachwyt.
Drybling, szybkość, siła – to cechy, które od początku kariery charakteryzowały Cristiano Ronaldo. Portugalczyk szybko stał się liderem zespołu sir Alexa Fergusona, a w swoim najlepszym sezonie 2007/2008 zdobył aż 31 bramek. Trudno wśród nich wskazać te, który były dziełem przypadku, a nie ponadprzeciętnych umiejętności CR7.
Piękne bramki należy jednak przede wszystkim oglądać, a nie o nich czytać, także zapraszamy przed telewizory!
Zapraszamy do oglądania serii:
PREMIER LEAGUE: Najpiękniejsze gole sezonu
od 18 do 22 marca na antenie ESPN Classic
Komentarze
Prześlij komentarz