„Segregujesz? Nie marnujesz!” – czyli o problemie odpadów. Dziś krótka historia segregacji odpadów.

„Segregujesz? Nie marnujesz!" – czyli o problemie odpadów.  Dziś krótka historia segregacji odpadów.

W czasie jego trwania powstanie szereg informacji dla opiekunów i rodziców oraz materiałów edukacyjnych dla najmłodszych o tym, jak dbać o środowisko naturalne poprzez selektywną zbiórkę odpadów i ich segregację. Dzisiaj ekspert programu Akademii Misia Haribo – ekolog Renata Stępień – opowiada, jak ludzie radzili sobie z odpadami w przeszłości.

 

Problem odpadów i ich utylizacji towarzyszy nam od wieków. Ludzie od zarania dziejów produkowali śmieci. W starożytności były to przede wszystkim odpady naturalne, które szybko ulegały rozkładowi i nie stwarzały zagrożenia dla ludzi ani środowiska. Część z nich wykorzystywano jako naturalny nawóz przy uprawie pól. Z czasem, wraz z rozrastaniem się ludzkich osad, śmieci przybywało i odkładały się one w postaci wysypisk w okolicach domów. Śmieci wyrzucano wszędzie: do wyschniętych studni, okopów pozostałych po bitwach, na ulicę lub do rzeki.

 

Starożytni Rzymianie byli pierwszymi założycielami specjalnych służb, których obowiązkiem było oczyszczanie miasta. Ponadto każdy Rzymianin zobowiązany był do utrzymywania w czystości fragmentu ulicy, przy której stał jego dom. Większość nieczystości w tamtych czasach miała charakter organiczny. Nie wytwarzano jednorazowych opakowań, puszek, a wszelkie dostępne narzędzia czy przedmioty codziennego użytku były naprawiane, a nie wyrzucane. Aby uniknąć zanieczyszczania miast w 320 roku p.n.e. w Atenach wydano zakaz wyrzucania odpadów wprost na ulicę i nakazano ich zakopywanie lub wywożenie do specjalnie przygotowanych składowisk, usytuowanych w odległości nie mniejszej niż 1,5 km od murów miasta. - Prawdopodobnie był to pierwszy akt prawny regulujący kwestie nieczystości – wyjaśnia Renata Stępień. 

 

Sytuacja zmieniała się wraz z bogaceniem się ludności. Powszechnym zjawiskiem w średniowieczu było wyrzucanie śmieci wprost na ulicę lub tuż za domy. Większość odpadków była zjadana przez zwierzęta. – Rosnące wokół skupisk ludzkich góry śmieci oraz duża liczba zwierząt karmiąca się nimi powodowały rozprzestrzenianie się licznych chorób – mówi Renata Stępień. W celu uniknięcia niebezpieczeństwa i licznych w tamtych czasach epidemii, w miastach zachodniej Europy organizowano wywóz śmieci na bezpieczne odległości. Wydawano też pierwsze zakazy wyrzucania śmieci do studni, okolicznych rzek, strumyków i rynsztoków. Inaczej sytuacja wyglądała poza Europą. Japończycy już w X - XI wieku zajmowali się recyclingiem - zbierali makulaturę i przerabiali ją na papier nadający się do użytku. 

 

Prawdziwa historia ponownego wykorzystywania odpadów rozpoczęła się wraz z rewolucją przemysłową, gdy na wielką skalę zaczęto produkować opakowania i przedmioty codziennego użytku. W 1810 r. opatentowano i zaczęto masowo wykorzystywać metalowe puszki, 60 lat później pojawiły się opakowania z tworzyw sztucznych. W 1874 r. w Nottingham zbudowano pierwszą na świecie spalarnię śmieci, która pozwalała ograniczać wielkość wysypisk. W 1895 r. stworzono pierwszy system selektywnej zbiórki odpadów, a dwa lata później w Nowym Jorku powstało pierwsze na świecie centrum recyclingu. – Kolejny gwałtowny wzrost produkcji śmieci, w tym również takich, które nadawały się do przetworzenia, nastąpił po drugiej wojnie światowej wraz ze wzrostem dobrobytu – twierdzi Renata Stępień. – Wiązało się to również z coraz szerszym zastosowaniem jednorazowych opakowań do żywności, puszek, plastikowych butelek do napojów itd. – wyjaśnia Renata Stępień.

 

W latach 70-tych zaczęto wprowadzać w Europie i Stanach Zjednoczonych masowe programy selektywnej zbiórki śmieci. Powstały organizacje ekologiczne, które podjęły temat wpływu śmieci na środowisko naturalne oraz konieczności ich segregacji i przetwarzania. Ciągle niezbędna jest edukacja społeczeństwa na ten temat. Akademia Misia Haribo poprzez takie konkursy jak „Segregujesz? Nie marnujesz!” przyczynia się do propagowania ekologicznych zachowań już u najmłodszych. Więcej informacji na temat XII edycji konkursu na stronie www.haribo.com w zakładce Akademia Misia Haribo.

 

Akademia Misia Haribo to długoterminowy, ogólnopolski program edukacyjno-społeczny zainaugurowany w 2007 r. Akademia pomaga maluchom poznać i zrozumieć otaczający świat poprzez twórczą zabawę i eksperymenty. W dotychczasowych edycjach programu dzieci zaangażowane były m.in. w tworzenie instrumentów, przygotowanie fotoreportażu czy dydaktycznej gry planszowej. W tym roku Organizator skupił się na edukacji w zakresie bezpiecznego obchodzenia się z odpadami oraz możliwości ich ponownego wykorzystania. Projekt wspiera Rada Programowa, w skład której wchodzą m.in. psycholodzy, lekarze oraz pedagodzy. Patronem honorowym Akademii Misia Haribo jest Towarzystwo Przyjaciół Dzieci.

 

Renata Stępień – specjalistka ds. zrównoważonego rozwoju w Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A. Realizuje projekty międzynarodowe w ramach Programu Inteligentna Energia Europa. Zaangażowana w projekt „EnergoSąsiedztwa”. Od marca 2012 roku ekspert Rady Programowej Akademii Misia Haribo.