Marketing szeptany to działania prowadzone niezgodnie z prawem („Ustawia o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji”, „Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym”) i jako takie podlegają karze grzywien. Na czym polega ów marketing szemrany? Są to opłacane działania, które mają na celu pozorować wypowiedzi prawdziwych konsumentów i użytkowników. Nie mają one nic wspólnego z marketingiem szemranym, który stawia sobie za cel wywołanie szumu wokół marki, produktu czy usługi w sposób opierający się na naturalnym mechanizmie czerpania informacji od znajomych i bliskich. Wyróżniamy różne rodzaje marketingu szeptanego. Przykładowo, marketing wirusowy polega na generowaniu tak interesujących treści, że użytkownicy Internetu sami chcą się nimi dzielić i przesyłają je dalej swoim znajomym. Trendsetting z kolei wykorzystuje znane z socjologii zjawisko „efektu aureoli”, który mówi, że pozytywnie oceniamy osoby, które posiadają szczególnie cenione przez nas cechy. Dlatego też trendsetting ma za zadanie zainteresować danym produktem osoby lubiane i podziwiane w danej grupie. Kolejną metodą jaką posługuje się marketing szeptany to product seeding, czyli udostępnianie próbek produktów klientom, którzy następnie będą mogli podzielić się swoją opinią na ich temat z bliskimi. Jak widać marketing szeptany to nie tylko działania prowadzone w Internecie, ale także poza nim. Jest to znacząca różnica między nim, a marketingiem szemranym.
Dodatkowo marketing szeptany opiera się na kodeksie etycznym stworzonym przez międzynarodowe stowarzyszenie WOMAA. Jego główne wytyczne to: wzajemne zaufanie, zgodność z prawem, wzajemny szacunek, szczerość wypowiedzi, odpowiedzialne działania, prywatność.
Ważne abyśmy potrafili odróżnić marketing szeptany od szemranego po to aby można było go zwalczać. Każdy użytkownik Internetu może zgłosić spam do administratorów wyszukiwarek.