Kawalerki nadal modne

Kryzys finansowy z 2008 r. w bardzo istotny sposób wpłynął na preferencje mieszkaniowe Polaków. Ponownie modne stały się kawalerki. Zakończenie programu „Rodzina na swoim” oraz obniżenie stóp procentowych miały tę sytuację zmienić. Jednak nadal co piąty kupujący wybiera mieszkania o powierzchni poniżej 40 metrów.

Wg definicji kawalerka to lokal mieszkalny składający się z jednego pokoju z aneksem kuchennym.

- Metraż kawalerki może zaczynać się już od 20 metrów kw. Takie mieszkanie składa się z pokoju z aneksem kuchennym, łazienki oraz przedpokoju. W naszej ofercie na os. Batorego 41 A dostępna jest kawalerka o powierzchni 26 metrów kw., która wyróżnia się ze względu na duży taras (ma 23 metry kw.) Górną granicą powierzchni mieszkań jednopokojowych jest 35-36 metrów kw. Powyżej tego metrażu opłaca się już zainwestować w dodatkowy pokój - mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, przedstawiciel Agencji Inwestycyjnej.

Mimo że klienci nie muszą się już dostosowywać do limitów wyznaczonych przez program „Rodzina na swoim”, to z badań wynika, że nadal połowa kupowanych nieruchomości ma powierzchnię pomiędzy 40-60 metrów, a co piąty konsument decyduje się na lokal mieszkalny o powierzchni poniżej 40 metrów.  Dodatkowo z danych Metrohouse i Expandera wynika, że w siedmiu największych miastach Polski, co dziesiąte, sprzedawane mieszkanie z rynku wtórnego ma nie więcej niż 30 m kw. Wpływa na to echo kryzysu i dostępność kredytowa która determinuje możliwości finansowe Polaków.

Kawalerki cieszą się największym zainteresowaniem w miastach będących ośrodkami akademickimi, gdyż to właśnie młode osoby po ukończeniu nauki zazwyczaj decydują się na taki zakup, często są też kupowane pod wynajem.

- W naszej ofercie dwie inwestycje – osiedle Batorego 41A i Żurawiniec Park znajdują się w doskonałej lokalizacji dla studenta – w Poznaniu przy kampusie Morasko. Dodatkowo w pobliżu jest także linia szybkiego tramwaju, która pozwala na dojazd do centrum w kilkanaście minut – dodaje Bożena Taflińska – Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej. Mały metraż nie musi oznaczać braku funkcjonalności. Współpracujemy z architektami wnętrz, którzy doradzają naszym klientom jak w pełni wykorzystać przestrzeń – dodaje Taflińska.

Mieszkania o małych metrażach mają wiele zalet. Przede wszystkim są mniej kosztowne, ale również tańsze w utrzymaniu. Kłopot może sprawić urządzenie. Jednak dobrze rozplanowana przestrzeń spowoduje, że nawet małe M będzie wygodne i estetyczne. W takich lokalach sprawdzą się meble wykonane na wymiar, wykorzystujące wnęki, miejsca pod parapetami na szafki czy półki. Meble powinny być proste i funkcjonalne, a także lekkie w konstrukcji i łatwe do przestawiania. Z tego względu poleca się wszelkie sprzęty na kółkach czy rozkładane meble. Istotna jest także kolorystyka, która powinna opierać się na jasnych odcieniach.

Mieszkania jednopokojowe to dobra propozycja dla singli szukających pierwszego własnego M. Z uwagi na małe metraże te mieszkania także najlepiej trzymają cenę. Mogą więc być również atrakcyjną inwestycją.