Ponieważ przez długi czas kojarzone były raczej z budynkami klasy premium, z mieszkaniami ludzi należących do klasy wyższej, drzwi szklane zlepiły się w świadomości wielu ludzi z prestiżem czy luksusem. Nawet, jeśli dziś wykorzystywane są powszechnie, trudno jest pozbyć się tego skojarzenia. Co zresztą skrzętnie wykorzystują stosujący je architekci.
Wejścia do biurowców i innych budynków użyteczności publicznej
Kiedy w 1961 roku wynalazca Nelson D. Parsons opracował metodę przesuwnego otwierania drzwi szklanych mógł mieć na myśli właśnie zastosowania biurowe. Na ten rynek mógł także zwracać szczególną uwagę Harold Jones Jr., który jako pierwszy opatentował przesuwane drzwi ze szkła. Nic dziwnego: każdego roku w Stanach Zjednoczonych, Europie czy Azji powstają setki tysięcy biurowców, w większości z nich potrzebne są spektakularne, duże i przeźroczyste drzwi. Takie, jakie wymyślił Parsons.
Te, które dzisiaj możemy zobaczyć w hallach wielkich budynków użyteczności publicznej są jednak nieco usprawnione. Owszem, przesuwają się i są wykonane ze specjalnego, wzmocnionego szkła, jednak wzbogacono je o mechanizm wykrywający zbliżającą się osobę. Dzięki temu przesuwają się automatycznie – odpada konieczność dotykania klamki (co jest przecież mało higieniczne). Drzwi szklane tego rodzaju są w zasadzie standardem na całym świecie.
We wnętrzu różnych biur
Nieco inaczej jest w przypadku wnętrz biurowców. Także tam potrzebne są oczywiście drzwi, które będą oddzielały poszczególne części budynku czy piętra. W wielu przypadkach jednak stosowane są te tradycyjne – drewniane czy ze sklejki. Tak może być i taniej i wygodniej. Trudno spodziewać się, żeby prezes miał w swoim gabinecie drzwi ze szkła. Są jednak także takie przypadku, gdy to rozwiązanie sprawdza się lepiej.
To na przykład sale konferencyjne, ogólnodostępne i projektowane w taki sposób, aby zapewnić osobom w nich przebywającym maksimum oświetlenia i wrażenie maksymalnie dużej przestrzeni. Często przesuwane drzwi szklane wstawiane są do pomieszczeń znajdujących się przy tak zwanym open space. Dzięki temu przebywające w nich osoby nie tracą kontaktu z pozostałymi pracownikami.
W domach jednorodzinnych – przy wyjściu na patio lub taras
Zupełnie inna jest motywacja tych, którzy przesuwane drzwi wykonane ze szkła wstawiają do domów prywatnych. W ich przypadku nie chodzi o osiągnięcie stałego kontaktu z innymi. Celem jest raczej zbudowanie przestrzeni, która będzie otwarta na ogród czy na to, co znajduje się na tarasie. A jednocześnie zabezpieczonej przed wpływem negatywnych, niekorzystnych zjawisk pogodowych.
W ten sposób szklane drzwi trafiają na ściany oddzielające mieszkania i domy od patio, tarasów czy ogrodów. Ponieważ są przesuwane, umożliwiają w miarę bezkolizyjne przemieszczanie się między jedną a drugą przestrzenią.
W hotelach, pensjonatach – także jako duże, przestronne okna
Z tego samego względu drzwi balkonowe wykorzystujące mechanizm przesuwania i pozwalające oglądać świat na zewnątrz stosowane są w hotelach czy pensjonatach. Dotyczy to zwłaszcza tych obiektów, które należą do lepszej klasy.
Wbudowanie takich drzwi może znacząco podnieść standard apartamentu czy pokoju hotelowego. Nie tylko dlatego, że dobrze się prezentują, ale też ze względu na pewne przypisywane im przez ludzi cechy. Takie, które niekoniecznie mogą mieć wiele wspólnego z rzeczywistością, za to sporo z filmami, serialami i ogólnie – popkulturą.