Bankowość elektroniczna dla seniora

Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego podpowiadają, by jednym z nich była bankowość elektroniczna – rozwiązanie zapewniające nie tylko wygodę i niezależność, lecz także oszczędność i obniżenie kosztów.

 

Coraz więcej osób starszych rozważa rezygnację z przysłowiowej skarpety na korzyść konta bankowego. Niewątpliwie przyczynia się do tego dostępność odpowiednich narzędzi oraz zwiększająca się świadomość nowych możliwości. Przekonujące są także dedykowane oferty. Za otwarcie rachunku można otrzymać kijki do nordic walking, rabaty w aptekach czy nawet ubezpieczenie assistance.

 

Opłaty w bankowości elektronicznej, prywatki na portalu społecznościowym

Seniorzy stanowią stosunkowo niewielki odsetek osób korzystających z komputera. Szczęśliwie trend ten ulega zmianie i coraz więcej z nich przekonuje się do nowych technologii. Z pewnością skłania ich do tego duża liczba korzyści, przede wszystkim wygoda i oszczędność czasu. – Dzięki internetowi seniorzy mogą kontaktować się z bliskimi, prowadzić wideorozmowy, robić zakupy czy opłacać rachunki bez potrzeby wychodzenia z domu. To ostatnie okazuje się szczególnie istotne
w przypadku niedyspozycji zdrowotnej lub niesprzyjającej aury
– stwierdza Jarosław Sadowski, Expander, ZFDF.

 

Naukowcy podkreślają, że gwałtowny postęp technologiczny stworzył trudną do pokonania barierę między pokoleniem najmłodszych i aktywnych zawodowo
a seniorami. Pierwsza grupa obcuje
z najnowszymi udogodnieniami na co dzień, druga natomiast nierzadko pozbawiona jest dostępu do technologii,
a często tym samym i wiedzy.

Jak się okazuje, to jednak nie zyski czy oszczędności skłaniają seniorów do nauki cyfrowego świata, lecz możliwość zdobywania informacji – np. o zdrowiu czy własnym hobby. Nierzadko bodźcem jest także chęć zmniejszenia poczucia samotności. Według najnowszych badań, liczba użytkowników Facebooka w wieku 50+ w ciągu ostatnich trzech lat podwoiła się i wynosi ponad półtora miliona[1]. Tendencje wzrostowe obserwują także Twitter
i Skype. Ciekawostką jest fakt, że 26% osób deklarujących chęć rezygnacji z ostatniej zabawy sylwestrowej na rzecz czasu w internecie stanowiły właśnie osoby powyżej 65 lat[2].

 

Powyższe dane są dobrą prognozą także dla bankowości internetowej. – Seniorzy, którzy mają dostęp do komputera z internetem, pokonują barierę oporu przed nowymi technologiami, chętniej korzystając z obrotu bezgotówkowego – mówi Sadowski, ZFDF. – Należy jednak podkreślić, że wg danych NBP, wśród osób po 55 roku życia konto bankowe posiada jedynie 63%. Polacy z tej grupy wiekowej rozwijali swoją aktywność zawodową w czasach, gdy obrót gotówkowy stanowił sedno wszystkich rozliczeń indywidualnych. Przekonanie ich do obsługi konta i kart płatniczych stanowi zatem duże wyzwanie, zarówno dla banków, jak i doradców finansowych – dodaje ekspert.

 


Korzyści dla obu stron

Dla banków każda osoba korzystająca z nowych technologii to wymierny zysk: brak kosztów bezpośredniej obsługi czy zmniejszenie liczby placówek, które trzeba utrzymać. – To także dobra wiadomość dla klientów. Banki, konkurując ze sobą, przeznaczają coraz większą część tych oszczędności na atrakcyjne promocje. Dokładają starań, aby internetowe usługi były tanie, przejrzyste, ogólnodostępne i intuicyjne – mówi Michał Krajkowski, Dom Kredytowy Notus, ZFDF.
Bezpłatne prowadzenie konta, premiowane karty zakupowe czy darmowe przelewy i wypłaty
z bankomatów, to tylko część udogodnień, jakimi banki kuszą klientów, także tych ze starszej grupy wiekowej
– dodaje Krajkowski.

 

Specjaliści ze Związku Firm Doradztwa Finansowego podkreślają, by wraz z przełamywaniem nieufności wobec narzędzi on-line oraz nauki obsługi bankowości elektronicznej, zwiększać także świadomość w zakresie bezpieczeństwa oraz prawidłowych zachowań. – Pamiętajmy, aby chronić nasze hasła oraz upewnić się, czy połączenie ze stroną zostało zaszyfrowane. Przeglądarki najczęściej informują o tym za pomocą ikony kłódki. Zwróćmy też uwagę na otrzymywane maile. Oszuści upodabniają wygląd swoich wiadomości do oficjalnych komunikatów, prosząc zwykle
o zmianę hasła. Tymczasem banki nigdy nie praktykują takich zachowań, dlatego tym bardziej należy zachować czujność
– ostrzega Agnieszka Krupińska, Aspiro, ZFDF. – Powinniśmy także ograniczyć korzystanie z usług bankowych w miejscach publicznych. Dotyczy to zarówno logowania się z obcych komputerów, np. w kawiarenkach internetowych, jak i na własnym urządzeniu, za pomocą ogólnodostępnej sieci. Pozwoli to zapobiec przechwyceniu danych przez osoby trzecie – radzi Krupińska. Stosując się do tych kilku prostych zasad, można uniknąć nieprzyjemnych rozczarowań
i wielu problemów.



[1] Badanie Megapanel PBI Gemius.

[2] Badanie przeprowadzone przez Instytut Badania Opinii Homo Homini na zlecenie McCann.

Komentarze