EFL, jako największy prywatny właściciel aut w Polsce, aktywnie włącza się w działania poprawiające bezpieczeństwo na polskich drogach. Przed nami długi majowy weekend, który wiąże się ze wzmożonym ruchem i większym niebezpieczeństwem wypadków. EFL przypomina, że warto podczas planowania tegorocznych wyjazdów pomyśleć o wyposażeniu swojego samochodu w „Kartę Ratowniczą”.
Karta Ratownicza może uratować życie
Co roku na polskich drogach prowadzone są tysiące akcji ratowniczych będących skutkiem wypadków drogowych, w których, by uratować życie pasażerów, liczy się każda sekunda.
29 kwietnia, w centrali EFL wszyscy pracownicy firmy otrzymali informację na temat akcji oraz naklejkę „Karta Ratownicza”. Dzięki niej służby ratownicze wiedzą, że w samochodzie, za osłoną przeciwsłoneczną, nad siedzeniem kierowcy znajduje się zestandaryzowana informacja przedstawiająca schemat pojazdu. Jako największy prywatny właściciel aut w Polsce chcemy propagować tą idee wśród naszych pracowników oraz klientów. Dzięki karcie możemy skrócić czas akcji ratunkowej o 30 procent. To bardzo cenne minuty, które mogą zaważyć na życiu naszym i naszych bliskich w razie wypadku. W pierwszej kolejności poinformowaliśmy o akcji pracowników centrali. Następnie chcemy rozszerzyć działania informacyjne o pozostałych pracowników i współpracowników grupy EFL. Kolejny etap komunikacji programu, skierowany będzie do obecnych i potencjalnych klientów ” mówi wiceprezes EFL, Radosław Woźniak.
Czym jest „Karta Ratownicza”
Każdy model samochodu posiada inną konstrukcję karoserii. Dlatego aby przyspieszyć wydobycie pasażerów z rozbitego pojazdu, opracowano europejski system „Karty Ratowniczej”. Jest to kartka papieru w formacie A4, która zawiera informacje na temat budowy pojazdu. Zaznaczone są na niej najważniejsze dla służb ratowniczych elementy, m.in. umiejscowienia wzmocnień karoserii, rozmieszczenie poduszek bezpieczeństwa
i gazowych napinaczy pasów. Informacje tam zawarte pozwalają służbom ratowniczym na prowadzenie sprawnej i szybkiej akcji ratunkowej. Podczas prowadzenia akcji ratowniczej, gdy liczy się każda sekunda, „Karta Ratownicza” może skrócić czas wydobycia rannego pasażera o 6-9 decydujących minut. „Podstawowym celem akcji jest poprawa bezpieczeństwa ofiar wypadków drogowych oraz ułatwianie pracy zespołów ratowniczych. Zależy nam na wyposażeniu jak największej liczy pojazdów w Polsce w karty ratownicze i nalepki. Dzięki temu, że do programu dołączają kolejne firmy, mamy szansę dotrzeć do coraz większej liczby kierowców, a przez te działania pośrednio wpływać na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach” mówi Marek Konieczny prezes Związku Dealerów Samochodów.
Więcej informacji na temat programu, w tym punktów, w których pobrać można „Kartę Ratowniczą” znajduje się na stronie organizatora akcji pod adresem www.kartyratownicze.pl oraz na stronie EFL pod adresem www.efl.pl.