Krótka opowieść o hostelach

Krótka opowieść o hostelach

Wydawać by się mogło, że chociażby z tego względu hostele nie będą się cieszyły taką popularnością jak hotele, a jednak. Te pierwsze powstają w coraz większej liczbie nie bez powodu. Cena wynajmu miejsca w hostelu jest nieporównywalnie niższa, bardziej okazyjna od tej, którą widzimy w drugim przypadku.

Kto najczęściej korzysta z oferty hosteli?

W dużej mierze są to studenci oraz firmy organizujące wyjazdy służbowe dla swoich pracowników. Hostele są bowiem nie tylko tańsze, ale również usytuowane w samym centrum miasta, tuż przy dworcu głównym, dworcu PKS, większych imprezach oraz miejscach organizowania festiwali. Dla wielu osób, które raz nie chcą wydawać zbyt wiele na dojazdy, dwa - nie znają miasta, to bardzo kusząca propozycja.

Kilka ciekawych informacji

Do Polski, tradycyjna forma hostelu przybyła od niedawna. Nie wiedzieć czemu, wcześniej nie zbierała rzeszy zwolenników. Pierwszy hostel powstał natomiast w 1912 roku w Niemczech.

Z pojęciem tradycyjnego hostelu bardzo często powiązany jest backpacking, czyli forma podróżowania zakładająca przemieszczanie się z miasta do miasta. "Backpacker" w języku angielskim to człowiek z plecakiem na plecach.

Samo słowo hostel pochodzi oczywiście z języka angielskiego. Oznacza coś na wzór schroniska lub noclegowni, a także schronisko młodzieżowe.

Cechą charakterystyczną tego rodzaju miejsc są wieloosobowe pokoje ze wspólną łazienką. Obecnie najwięcej polskich hosteli znajduje się w Krakowie.

Obowiązujący niepisany standard hostelowy to: darmowy Internet, proste śniadanie lub kawa i herbata, pokój wspólny dla gości (najczęściej z telewizorem) oraz otwarta całą dobę recepcja.

Wiele z hosteli charakteryzuje się także nietypową nazwą lub wystrojem, który jest utrzymany w ciekawej, innowacyjnej formie. W ten sposób właściciele tych miejsc, chcą zachęcić podróżników do rezerwacji właśnie ich ośrodka.