Wrzosy i spółka
Kolor wrzosu, lawendy, bzu czy jagód wygląda dobrze nie tylko w naturze, ale także we wnętrzu. Odcienie fioletu doskonale prezentują się jako kolor ścian jak ale także dodatków. Podpowiadamy jak ich użyć, aby wnętrze nie stało się przytłaczające.
Lawenda, wrzos, fiołek, bakłażan, to tylko kilka przykładów odcieni z bogatego królestwa fioletów. Ten intrygujący kolor sprawdzi się w każdym wydaniu i podkreśli charakter naszego link. Wystarczy wybrać swój ulubiony odcień i połączyć go z innymi tonacjami fioletu lub doprawić zielenią, przyprószyć bielą, czy też małym dodatkiem brązu lub amarantu.
Jednak przy fioletach ważne jest zachowanie ich odpowiedniej proporcji w stosunku do innych barw w pomieszczeniu. Jeśli ściany malujemy np. na lawendowo, to zrezygnujmy ze zbyt wielu dodatków o tej barwie - abażur lampy lub kilka poduszek w zupełności wystarczą. Mimo pewnych ograniczeń możliwości aranżacji przy użyciu fioletów mamy wiele.
Przedpokój w liliowym kolorze z aromatycznymi barwami czekolady i kremu w dodatkach? Doskonały pomysł - już od progu zaskoczymy gości. W sypialni możemy pozwolić sobie na miłą dla oka dawkę słodyczy - ściany w kolorze lila w połączeniu z oliwkowymi zasłonami i waniliowymi lub beżowymi elementami wykończenia zadziałają odprężająco. Wspaniałym duetem będzie zestawienie barwy śliwki na jednej ze ścian oraz mebli i detali wykończenia w kolorze mirabelki. Aby móc zastosować te dwa mocne kolory w jednym pomieszczeniu, np. w salonie, należy przygotować stonowaną podstawę aranżacji w postaci ciemnej podłogi, oprawy okien, a także pozostałych ścian w kolorze bieli złamanej szarością. W ten sposób otrzymujemy barwne wnętrze ale w pełnej harmonii.