Seniorzy poznali sekret zdrowego starzenia się

Seniorzy poznali sekret zdrowego starzenia się

Tytuł wykładu - „Jak zdrowo się starzeć – wyzwanie nowoczesnego seniora” – odnosił się do aktualnej współcześnie kwestii – starzejącego się społeczeństwa. Dlaczego jest to problematyczne? Wraz ze starzeniem się społeczeństwa, zwiększają się wydatki na świadczenia emerytalne i rośnie zapotrzebowanie na usługi zdrowotne i opiekuńcze.

Szczęśliwa sześćdziesiątka

Kraje rozwinięte, w tym Polska, mają przed sobą trudne zadanie. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 r. jedna trzecia Polaków będzie w wieku 65 lat i więcej. Z jednej strony to wynik pozytywnego zjawiska – wydłuża się czas życia. Z drugiej jednak rodzi się mniej dzieci, a trudności gospodarcze narastają. Już dzisiaj należy pomyśleć o zapewnieniu dobrej jakości życia dla seniorów. Prof. Shlomo Noy przygotował receptę na to, jak prowadzić aktywne życie w wieku 65+.

- Sam mam 62 lata i już właściwie należę do tej grupy. Niedługo większy odsetek zachodniego społeczeństwa będzie w tym wieku. To wyzwanie na nowe czasy – zaczął prof. Shlomo Noy, wybitny specjalista w zakresie geriatrii oraz autor prac i książek na ten temat , a także współzałożyciel sieci centrów dla seniorów MD Nursing i Angel Care. – Jednocześnie warto pamiętać, że szósta, siódma dekada życia jest najszczęśliwszym okresem ludzkiego życia – tak wynika z badań nad szczęściem.

Prof. Shlomo Noy postawił kilka ważnych tez, które za każdym razem podpierał badaniami lub opracowaniami naukowymi publikowanymi na całym świecie. Według specjalisty z wiekiem pewne zmiany fizjologiczne są nieuniknione, np. wiotczeje skóra, szybciej się męczymy, a także pogarsza się też pamięć, co jednak nie jest równoznaczne z początkami demencji.

- Po sześćdziesiątce zapominanie jest naturalne. Obserwujmy siebie, badajmy, ale nie panikujmy. Z niektórymi dolegliwościami możemy walczyć, jednak główna idea polega na tym, aby to zaakceptować – uspokaja prof. Shlomo Noy. – Bądźmy aktywni, rozmawiajmy z ludźmi, a czeka nas satysfakcjonujące życie i szczęśliwe starzenie się.

Czym właściwie jest szczęśliwe starzenie się? W Wielkiej Brytanii zapytano o to samych seniorów. Powstała lista czynników, które wpływają na poczucie szczęścia. Na pierwszym miejscu – zdrowie fizyczne, na drugim –sprawność intelektualną. Dalsze miejsca zajęła aktywność społeczna, finanse i sąsiedztwo.

Dobra wiadomość jest taka, że na pierwsze dwa czynniki można wpływać samemu, choć często są w tym pomocne choćby centra dla seniorów. Z kolei aktywność społeczna potrzebuje dużego wsparcia organizacji, klubów i centrów dla seniorów. Ich zadanie polega na zrzeszaniu osób starszych, które w ten sposób pozostaną aktywne i unikną samotności.

Ćwiczenia jak antydepresanty

Prof. Shlomo Noy zauważa, że wiele problemów powodują nie czynniki zewnętrzne, ale sposób myślenia, do którego się przyzwyczailiśmy. - Należy rozwiać wiele mitów związanych z wiekiem. Na przykład nie jest tak, że w pewnym okresie życia potrzeby seksualne zanikają. Pozbądźmy się tego, seks jest zdrowy, daje poczucie bliskości i szczęścia – mówi prof. Shlomo Noy. – Należy się wciąż uczyć nowych rzeczy. Po sześćdziesiątce zalecamy uczyć się nowego języka. To dowiedzione naukowo działanie prewencyjne przed demencją.

Z badań opublikowanych w prestiżowym British Medical Journal wynika, że niepozorna gra w karty zmniejsza ryzyko demencji aż o 15%. Jak to się dzieje? Gra działa na dwa sposoby: pobudza umysł, a także wymusza aktywność społeczną.

Prof. Noy dodaje, że duże znaczenie ma również aktywność fizyczna. - Zalecamy 150 minut aktywności fizycznej tygodniowo. Osoby, które nie są już tak sprawne, mogą podzielić to nawet na dziesięciominutowe sesje. Ważne, abyśmy się ruszali – mówi. – Regularne ćwiczenia przeciwdziałają także depresji, są nie mniej skuteczne od leków antydepresyjnych.

Żeby spełnić wszystkie warunki, które zagwarantują aktywne i szczęśliwe starzenie się, należy myśleć systemowo i podejmować kompleksowe działania. – Dlatego idea domów dla seniorów jest tak bardzo popularna w USA, krajach Europy Zachodniej czy Izraelu – mówi prof. Shlomo Noy. – W takich miejscach osoby starsze mają zapewnione wszystko: opiekę medyczną, wszelkie aktywności, a także towarzystwo podobnych sobie osób. To chcemy osiągnąć również w Angel Care we Wrocławiu. Polacy nie różnią się od Francuzów, Anglików czy Hiszpanów. Mają takie same potrzeby.

Angel Care będzie pierwszym, kompleksowym centrum seniora w Polsce. Powstają w nim tzw. apartamenty chronione. To usługa, która zapewni mieszkańcom przede wszystkim dostęp do profesjonalnej kadry lekarskiej, a także zagwarantuje bezpieczeństwo w sytuacjach nagłych. Apartamenty zostały wyposażone w nowoczesny system instalacji przywoławczej, dzięki któremu personel medyczny może błyskawicznie interweniować – 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Mieszkańcy mogą liczyć na odpowiednio opracowaną dietę, komfort mieszkania i wysoką jakość życia, a wszystko w obrębie jednego obiektu.

Będą mogli wejść i wyjść w dowolnym czasie, jak również w sposób nieskrępowany przyjmować gości w swoim apartamencie. Wygodę gwarantują usługi dodatkowe, m.in. regularne sprzątanie, pranie, zakupy na życzenie i możliwości korzystania z usług indywidualnego opiekuna.

W przestronnych, dobrze zorganizowanych pomieszczeniach wspólnych, jak np. sala fitness, pokój spotkań, biblioteka, pracownia działań twórczych, będą rozwijać swoje zainteresowania i zawierać znajomości. Lokalizacja w centrum Wrocławia przy ul. Dyrekcyjnej umożliwi częste odwiedziny bliskich osób, a także nieskrępowane wyjścia oraz łatwy dostęp do wielu ośrodków kultury.

Apartament będzie przypominał własny dom. Zostanie dostosowany do osobistych potrzeb, a także wykończony według indywidualnych upodobań.

Wykład prof. Shlomo Noy’a został wygłoszony 22 czerwca w auli Wrocławskiego Centrum Seniora i przyciągnął kilkudziesięciu liderów wrocławskich organizacji senioralnych.