Niemowlę na zimowym spacerze
Wiele młodych mam nie wychodzi na spacery ze swoją pociechą w okresie zimowym, obawiając się o zdrowie malca. Nic bardziej błędnego! Dziecko trzeba jedynie odpowiednio ubrać, a kilka dni wcześniej werandować. Śnieżne spacery nie tylko uodporniają, ale również wspomagają walkę z wirusami.
Nie należy bać się mroźnych spacerów, nawet jeśli maluch ma zaledwie kilka tygodni lub miesięcy. Wystarczy dobrze go uchronić przed niską temperaturą, a wędrówki na mrozie na pewno wyjdą mu zdrowie. Jeśli niemowlak wcześniej nigdy nie przebywał poza domem zimą, warto go stopniowo przyzwyczajać do niskich temperatur. Należy ubrać malca tak, jakby miał iść na zimowy spacer, a następnie otworzyć szeroko drzwi balkonowe -w pierwszy dzień nie dłużej niż 10 minut. Przez kolejne dni należy stopniowo wydłużać czas aż do godziny. Z tak zahartowanym maluchem można śmiało wyruszać na mroźne spacery, pamiętając o kremie chroniącym przed niską temperaturą, grubej czapce, rękawiczkach oraz o ciepłym przykryciu. Kołdra lub koc, często sztywny i obszerny, nie przylega odpowiednio do ciała dziecka. Świetnym jego zamiennikiem jest bawełniany śpiworek.
Śpiworki świetnie sprawdzają się zarówno w spacerówce, na sankach jak i w dziecięcym łóżku.