Owoce morza, czyli dlaczego warto jeść frutti di mare?
Apetyczne frutti di mare coraz częściej gości na naszych stołach. Nic w tym dziwnego, gdyż dobrze przyrządzone kalmary, krewetki czy ośmiornice stanowią prawdziwą ucztę dla podniebienia. Dodatkowo są one pełne niezbędnych dla naszego organizmu witamin i mikroelementów, więc powinniśmy jadać je przynajmniej raz w tygodniu. Jakie tajemnice kryją w sobie owoce morza wyjaśnia ekspert firmy Pescanova.
Jeszcze kilka lat temu niezwykłym smakiem owoców morza mogliśmy delektować się tylko podczas podróży do krajów śródziemnomorskich lub innych zakątków świata położonych nad głębokimi morzami i oceanami. Na szczęście dziś w niemal każdym dobrym sklepie lub supermarkecie zaopatrzyć się możemy w produkty frutti di mare.
Jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za wprowadzeniem do jadłospisu ryb oraz owoców morza jest obecność w nich nienasyconych kwasów tłuszczowych. Kwasy te są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, a niestety sami nie jesteśmy w stanie ich wytworzyć i musimy regularnie dostarczać je z pożywienia. Kolejnym powodem, dla którego warto wprowadzić do diety owoce morza jest bogactwo zawartych w nich mikroelementów i witamin.
Bogactwo minerałów i składników odżywczych, które skrywają w sobie niepozorne krewetki, małże czy kalmary, ma niebagatelne znaczenie dla naszego zdrowia i kondycji fizycznej. Regularne spożywanie owoców morza, korzystnie wpływa nie tylko na funkcjonowanie serca, płuc czy wątroby, ale również na nasze samopoczucie i życiowy optymizm.