Ministerstwo Finansów przygotowało kolejny pakiet deregulacji, dotyczący tym razem 12 zawodów związanych z finansami. Odpowiednia ustawa została uchwalona w maju tego roku i od 10 sierpnia weszła w życie.
Na jej mocy mocno zmniejszono dotychczasowe wymagania wobec rewidentów, księgowych, doradców podatkowych, aktuariuszy, brokerów i agentów ubezpieczeniowych, doradców inwestycyjnych, maklerów papierów wartościowych i giełd towarowych, agentów celnych oraz osób prowadzących kolektury gier liczbowych i zakładów wzajemnych.
Zmiana przepisów dotyczących zawodu księgowego niesie za sobą zmianę zasad dotyczących usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, czyli działalności biur rachunkowych.
Dotychczas taką działalność mogły prowadzić osoby, które miały co najmniej trzy lata praktyki w księgowości na terenie Polski i wykształcenie wyższe z zakresu rachunkowości. Wymagane było ukończenie studiów o kierunku Rachunkowość, lub innych o profilu ekonomicznym, ze specjalnością z rachunkowości. Alternatywą były studia podyplomowe o takiej specjalności. Dodatkowo wszystkie zdobyte uprawnienia musiały zostać potwierdzone przez Ministerstwo Finansów odpowiednim certyfikatem.
Osoby, które kończyły szkołę średnią o profilu księgowym, mogły prowadzić działalność po zdaniu egzaminu państwowego i dwuletniej praktyce.
Każdy, kto chciał prowadzić usługi rachunkowe, musiał wykazać się niekaralnością za przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów, przeciwko mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi, a także za przestępstwa skarbowe. Musiał też posiadać pełną zdolność do czynności prawnych i mieć pełne prawa publiczne. Dodatkowo obowiązkiem biura było posiadanie odpowiedniej polisy od odpowiedzialności cywilnej.
Według nowej ustawy do usługowego prowadzenia rachunkowości wystarczyć ma pełna zdolność do czynności prawnych, niekaralność i zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
- Uwolnienie zawodu księgowego i otwarcie możliwości prowadzenia usług rachunkowych ma swoje wady i zalety. Pojawienie się nowych biur rachunkowych wymusi u wszystkich większą konkurencyjność i elastyczność. Jakość usług weryfikować będzie wolny rynek. Jest jednak niebezpieczeństwo, że wśród świadczących takie usługi pojawią się osoby zbyt mało doświadczone czy wręcz niekompetentne. Ich pomyłki mogą być dla klientów bardzo kosztowne - ostrzega Małgorzata Bazan z katowickiego biura KPDA.