Podstawowe błędy żywieniowe
Jem wtedy, kiedy mam czas - jeden z kluczowych błędów wpływających nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na nasz wygląd. Żyjąc w pośpiechu zapominamy o śniadaniu, o kolacji przypominamy sobie w nocy. Tym samym nasz organizm z rana czuje się niedożywiony, a wieczorem jest zbyt syty. Szybko zaczyna odkładać się tłuszcz w okolicy bioder i brzucha. Oczywiście nie rozumiemy, że to wszystko tylko dlatego, że w naszej diecie kompletnie brakuje systematyczności.
Jem to, co akurat mam pod ręką - nie planuję zakupów, dzięki którym mógłbym przygotować sobie posiłki na cały dzień. Dlatego, kiedy już brakuje mi składników na zdrową kolację, to zajadam się parówkami, bułkami, czekoladkami i innymi paskudztwami, które oczywiście ze słowem - zdrowe, nie mają nic wspólnego.
Nie jadam w domu - głównie dlatego, że nie mam czasu lub ochoty samodzielnie przygotowywać sobie posiłki. Jem na mieście i staram się nie myśleć o tym, że codziennie połykam mnóstwo węglowodanów, które mój organizm skrzętnie odkłada gdzieś w organizmie. Tzw. miejskie żarcie być może bywa bardzo smaczne, ale czy naprawdę chcesz codziennie zajadać się produktami bogatymi wyłącznie w tłuszcz i składnikami dziwnego pochodzenia.
Nie piję wody - zamiast tego rozkoszuję się w kawie, która napędza mój organizm do działania. Piję też od czasu do czasu alkohol, dla rozrywki. Oczywiście eliminując z diety wodę, jeden z najważniejszych składników diety narażamy się na odwodnienie organizmu. Skóra staje się szara, widocznie chora i pozbawiona blasku. Nawet najdroższe zabiegi kosmetyczne nie są w stanie zregenerować jej tak, jak dwie szklanki czystej wody - oczywiście niegazowanej.
Zamiast poradzić się dietetyka online na temat prawidłowej diety, działam na własną rękę. Oczywiście wykonuję działania po omacku, bo prawdopodobnie wcale nie wiem co jest dla mnie dobre, a co złe.