Co robić, gdy na trasie psuje się auto?
Nerwowa atmosfera udziela się poszkodowanym kierowcom szczególnie wtedy, kiedy uszkodzenie auta, zdarza się na autostradzie. To przecież specyficzny rodzaj trasy, na której tak naprawdę oprócz miejsc specjalnie do tego wyznaczonych nie powinniśmy się zatrzymywać. Jak zatem się zachować w momencie, kiedy nasz samochód ma stłuczkę, a my musimy się zatrzymać?
Na początek, pamiętajmy o bezpieczeństwie
Autostrada - czyli miejsce, gdzie można sobie pozwolić na naprawdę dużą prędkość, często wręcz namawia do przekraczania licznika prędkości. Suniemy wówczas po trasie 140 km na godzinę. Nie przeczuwając niebezpieczeństw, które na nas czyhają.
Zepsuty samochód zatrzymany na jednym z poboczy autostrady to jedno z takich niebezpieczeństw, które zdarzają się najczęściej. Jeśli zatem nasz samochód ulega awarii właśnie w takim miejscu zachowajmy szczególne standardy bezpieczeństwa.
Jeśli jest to możliwe, usuńmy pojazd z pasu ruchu. Im bliżej prawej krawędzi go postawimy, tym lepiej. Oczywiście od razu udzielmy pierwszej pomocy rannym, jeśli takowi są. W samochodzie nie powinny znajdować się osoby poszkodowane. Nie zapominajmy też o trójkącie ostrzegawczym, który należy ustawić 100 metrów za uszkodzonymi samochodami.
Jeśli nasze auto jest uszkodzone?
Koniecznie zatrzymajmy je na pasie awaryjnym. Włączmy światła awaryjne. Załóżmy też kamizelki fluorescencyjno-odblaskowe. Również w przypadku, kiedy samochód się zepsuje, należy 100 m za pojazdem ustawić trójkąt ostrzegawczy.
Pamiętajmy, że autostrada to nie jest miejsce do holowania pojazdu. Może to wykonać tylko specjalnie do tego wyznaczona pomoc drogowa.
Wzywamy pomoc
Z pewnością szybko odnajdziemy na trasie oznaczenie telefonu SOS. By wezwać pomoc, wystarczy wcisnąć czerwony przycisk i czekać na zgłoszenie się pracownika Centrum Zarządzania Autostradą. Odbierając zgłoszenie, pracownik Centrum Zarządzania Autostradą zawiadamia patrol Policji Autostradowej, który najszybciej jak to możliwe uda się na miejsce zdarzenia. Taką samą pomoc można wezwać również, dzwoniąc z telefonu komórkowego pod numer alarmowy 112.