Dremel w podwodnym świecie - relacja z warsztatów scenografii reklamowej w Collegium Artis
Przy wsparciu marki Dremel pracownia sztuk wizualnych Collegium Artis zorganizowała pierwsze profesjonalne warsztaty tworzenia scenografii reklamowej. Do współpracy zaproszono ceniony duet scenograficzny Kat&Zu – Katarzynę Czarnecką i Zuzę Słomińską – współpracujący z wiodącymi markami i magazynami w Polsce. Wydarzenie odbyło się w studiu fotograficznym PinUp, w którym na co dzień powstają dekoracje do sesji zdjęciowych i produkcji filmowych. Zaplecze techniczne, tj. zestawy narzędzi i osprzętu, niezbędne do zrealizowania prac, zapewniła marka Dremel.
Przez zaledwie 2 dni grupa 12 uczestników tworzyła stylizację przypominającą podwodny świat – dno oceanu z zamieszkującymi je stworami. Po analizie briefu i znalezieniu wspólnej inspiracji uczestnicy zostali podzieleni na zespoły odpowiedzialne za wymodelowanie podwodnych stworzeń – meduzy, ryby, kraba i krakena. Przy fachowym wsparciu ze strony prowadzących i dostępie do szerokiej gamy narzędzi Dremel, młodzi artyści z zapałem zabrali się do pracy. Zapanowała prawdziwe twórcza atmosfera, która po paru godzinach zaowocowała pierwszymi efektami. Przy użyciu kilku różnych technik i takich narzędzi jak Dremel Glue Gun, Dremel Moto-Saw, Dremel Versatip, Dremel 8200 czy Dremel 3000 uczestnicy dosłownie ‘wyczarowali’ elementy scenografii a główne miejsce pracy zamieniło się w podmorski krajobraz – mówią Kat&Zu.
Scenografia, która powstała, miała nawiązywać do charakteru butów sportowych, ich kolorystyki i designu. Do jej budowy użyto przede wszystkim masy papierowej, drewna, metalu i HIPS. Do pracy w drewnie przydatne okazały się narzędzia Dremel Moto-Saw czy Dremel 3000. Z klejeniem elementów drewnianych poradził sobie świetnie Dremel Glue Gun, który obok modeli Versatip i VersaFlame znalazł także zastosowanie przy obróbce płyt HIPS i masy papierowej. Natomiast do prac w metalu uczestnicy warsztatu najczęściej używali narzędzia Dremel 3000.
Na zakończenie warsztatu uczestnicy pracowali z profesjonalnym fotografem reklamowym. Warsztatowi designerzy mogą być dumni ze swojej ciężkiej, dwudniowej pracy. Kat&Zu włożyły wiele pracy w ten projekt, a przy tym wszyscy dobrze się bawiliśmy. Wycinaniu, formowaniu i sklejaniu nie było końca. W ruch poszły piły, wiertła i polerki. Trzeszczały szczoty, sypały się wióry, a w powietrzu unosił się zapach palonego drewna. Już teraz nie możemy się doczekać kolejnego warsztatu – dodaje ze śmiechem organizator warsztatu Collegium Artis.