Akcja dla Kuby zbliża się do finiszu
Akcja polega na zbiórce plastikowych zakrętek. Całkowity dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na pomoc niepełnosprawnemu chłopcu. Kuba od urodzenia cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe. Chłopiec jest w ciężkim stanie, wymaga stałej opieki i pomocy przy nawet najdrobniejszych czynnościach życiowych. Najpilniejszą potrzebą jest nowy wózek inwalidzki. Z tego, na którym jeździł do tej pory po prostu wyrósł. Koszt zakupu nowego wózka to ok. 9 tys. zł. Choć chłopcu przysługuje refundacja z NFZ w wysokości 1,8 tys zł, to i tak kwota jest zbyt wysoka jak na możliwości samotnie wychowującej go mamy.
Akcję oficjalnie zainaugurowana została 8 lipca, uruchomieniem Fanpage na portalu Facebook. Pod adresem www.facebook.com/9tonZakretek można znaleźć wszelkie aktualności na temat przedsięwzięcia. Pomysł, by zbierać plastikowe zakrętki narodził się zupełnie spontanicznie, w trakcie przygotowań do festiwalu BUDO GALA 2013. W październiku, podczas wydarzenia poświęconego Japonii odbędzie się bowiem licytacja charytatywna na rzecz Kuby Karwańskiego. Będzie to już druga aukcja tego typu. Pierwsza miała miejsce podczas BUDO GALI 2012.
- Dzięki pieniądzom uzyskanym z aukcji podczas ubiegłorocznego festiwalu udało się sfinansować Kubie turnus rehabilitacyjny. A przecież to tylko kropla w morzu potrzeb. Dlatego także w tym roku postanowiliśmy pomóc Kubie. Dowiedzieliśmy się, że chłopiec potrzebuje wózka inwalidzkiego i postanowiliśmy pomóc jego mamie zdobyć na ten cel środki. Tak zrodził się pomysł, by zorganizować zbiórkę plastikowych zakrętek – mówi Jacek Ostrowski, prezes Polskiej Organizacji Aikido, pomysłodawca i organizator II Interdyscyplinarnego Festiwalu Kultury i Sztuki Japońskiej BUDO GALA 2013. Wkrótce powstał sztab organizacyjny, odpowiedzialny za całą logistykę – od wydruku plakatów, zwożenie zakrętek z wyznaczonych punktów, po składowanie ich w magazynie. Wszystkie tworzące go osoby i firmy robią to charytatywnie, w ramach wolontariatu.
Tytułowe 9 ton zakrętek plastikowych to szacunkowo równowartość sumy, potrzebnej by kupić wózek. Zebranie takiej ilości w ciągu tak krótkiego czasu to bardzo ambitny cel. - Chodzi o to, by uzbierać jak najwięcej pieniędzy dla Kuby. Liczy się każda kwota, która przybliży chłopcu nowy wózek inwalidzki – mówi Aleksandra Dik z Adventure Media, raciborskiej agencji public relations, firmy, która zainicjowała i koordynuje całą akcją. - Odzew na akcję przerósł nasze wyobrażenia i bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Nie spodziewaliśmy się takiej reakcji. Akcję wspierają osoby prywatne, firmy, instytucje, szkoły, żłobki, przedszkola, raciborskie starostwo, urząd miasta. Zakrętki dla Kuby zbierane są także poza powiatem raciborskim, m.in. powiecie głubczyckim, w Częstochowie, Radlinie, pod Nysą, Rybniku, Katowicach, a nawet na misji pokojowej w Kosowie. W sumie jest ponad 90 punktów, w których zbierane są zakrętki. Informacja o akcji dotarła też do Nowego Jorku. - mówi Aleksandra Dik. Współorganizatorami akcji są także: firma Jaśkowski.net (projekt i druk plakatów), Jacek Ostrowski i Tomasz Rajca z Polskiej Organizacji Aikido (zwożenie zakrętek), firma Elda (magazyn).
Akcja „9 ton zakrętek” była także inspiracją dla organizatorów innych wydarzeń, którzy także włączyli się w pomoc Kubie, m.in. Tygodnia sportów walki, organizowanego przez Berserker's Team Venganza Racibórz, gdzie zakrętkami można było „zapłacić” za udział w zajęciach. Z kolei w ramach festynu „Pożegnanie Lata” w Kuźni Raciborskiej odbył się konkurs na najcięższy worek z zakrętkami.
W przedsięwzięcie zaangażowana jest rodzina Kuby, w tym jego starsza siostra, Kinga Lewandowska. - Akcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Zrobiła się z tego prawdziwa zakrętkomania. Z pomocą ruszyli znajomi, przyjaciele, rodzina, naprawdę wielu wspaniałych ludzi, którzy są dla nas ogromnym wsparciem. Wszystkim serdecznie dziękuję za zaangażowanie i udział w akcji. Daliście nam wiarę i nadzieję w to, że istnieją ludzie dobrej woli – mówi Kinga, starsza siostra Kuby, która bardzo mocno zaangażowała się w akcję. Choć sama ma już swoją rodzinę, jak tylko może stara się pomagać mamie w opiece nad chorym bratem.
Pani Ewa, mama Kuby nie kryje swojego wzruszenia. - Brak mi słów, jakimi chciałabym podziękować wszystkim, którzy nam pomagają i zbierają nakrętki dla Kubusia. Dziękuję za przyłączenie się do akcji, za bezinteresowność, za to, że nie jesteście obojętni na los ludzi chorych i niepełnosprawnych. To wasza solidarność przywraca mi nadzieję i dodaje mi sił jako matce. – zapewnia Ewa Karwańska.
Jak dotąd zakrętki składowane są w magazynie, specjalnie udostępnionym na ten cel przez firmę Elda z Raciborza. Stąd zostaną zawiezione do punktu skupu i zważone. Uzyskane w ten sposób pieniądze zostaną przelane na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Młodzież Niepełnosprawnej im. Św. Stanisława Kostki z Katowic, gdzie Kuba ma utworzone specjalne subkonto.
Zbiórka zakrętek potrwa do 10 października. Jak przyznają organizatorzy, do tytułowych 9 ton jeszcze trochę brakuje. Oficjalne podsumowanie akcji nastąpi 19 października, podczas uroczystego finału II Interdyscyplinarnego Festiwalu Kultury i Sztuki Japonii Budo Gala 2013, w hali Rafako Arena. W ramach Budo Gali odbędzie się także aukcja charytatywna, z której dochód w całości również zostanie przekazany na potrzeby Kuby i przelane na konto opiekującej się chłopcem fundacji.
* * *
Kubie można także pomóc wpłacając pieniądze na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej im Św. Stanisława Kostki,
ul. T. Ociepki 8a, 40-413 Katowice.
Bank PEKAO S.A. II O/ Katowice
Numer: 55 1240 2959 1111 0000 3125 4694 z dopiskiem dla Jakuba Karwańskiego
* * *
Więcej informacji:
Facebook:
https://www.facebook.com/9tonZakretek
Kontakt:
Aleksandra Dik
aleksandradik@adventure.media.pl
+ 48 604 231 738
Adventure Media s.c. Agencja Public Relations
www.adventure.media.pl
tel. 032 724 28 84