Dzisiejsza architektura jutra
Trwałość, użyteczność i piękno – takimi trzema cechami powinien się odznaczać każdy budynek. Witruwiańska triada przetrwała wieki i współcześnie nie straciła na aktualności, choć każde z pojęć podlegało rozmaitym interpretacjom, a zakres definicji potrafił zmieniać się jak w kalejdoskopie.
Nie tylko wygląd
Doskonale widać to na przykładzie użyteczności, która raz traciła na znaczeniu, ustępując fikuśnym panopliom, ślimacznicom, ażurowym kratkom, czy będącym elementem dekoracyjnym półkolumnom, aby tryumfalnie wrócić i zdominować architekturę współczesną. Obecnie nawet na elementy czysto dekoracyjne patrzy się pod kątem funkcjonalności. Jednym z nich są chociażby montowane w elewacji ruchome panele, wprowadzające wertykalny podział na fasadzie. Na zewnątrz pełnią one rolę czysto dekoracyjną. We wnętrzach zaś wprowadzają grę świateł, ale przede wszystkim pomagają walczyć z nadmiernym nasłonecznieniem pomieszczeń.
Przedwiośnie XXI wieku
Jednym z charakterystycznych elementów współczesnej architektury jest wykorzystywanie na szeroką skalę szkła. „Szklane domy” to nie tylko domena finansowych centrów, gdzie jak grzyby po deszczu wyrastają połyskujące w słońcu wieżowce. Szkło wykorzystuje się z powodzeniem w budownictwie mieszkaniowym. Szklane ściany zewnętrzne to jednak spory wydatek.
Szkło, w nieco ekonomiczniejszej wersji, wykorzystuje się również jako materiał budowlany ścian działowych. Do łask wróciły modne w PRL-u luksfery dające więcej światła pomieszczeniom, a jednocześnie wizualnie poszerzające przestrzeń. Szklane elementy mają uniwersalne zastosowanie, pasują zarówno do kuchni, jak i łazienek. Przyjmuje się, że jest to materiał zarezerwowany dla nowoczesnej architektury, choć możemy spotkać go również w stylizacjach historyzujących.
Czarny minimalizm
Dach jest wizytówką budynku, jednak w kwestii estetycznej rządzi się podobnymi prawami jak cała reszta. Słusznie miniona epoka eternitowych dachów odeszła w niepamięć. Po dominacji w latach 90. koloru ceglanego od kilku lat szturmem serca architektów i inwestorów podbijają stonowane, ciemne kolory. Z kolei profilowana dachówka zaczyna ustępować pola prostszej w wyrazie dachówce płaskiej. Minimalizm i geometryzacja połaci, której jednostajny rytm wyznaczają proste linie, połączona z czernią i jasną zazwyczaj elewacją dają niezwykle elegancki i wysmakowany efekt. Dlatego producenci materiałów do krycia dachu rozszerzają portfolio produktowe w tym segmencie. Hitem 2015 roku jest Teviva BRAAS produkowana w technologii CISAR. Trójwarstwowa technologia zapewnia dachówce trwałość, odporność na zabrudzenia i wyjątkową estetykę. Tegoroczna nowość BRAAS w kolorze czarnym objęta jest promocją „Modny kolor 2015”.
O promocji
Promocja „Modny kolor 2015” trwa od 1 lipca do 31 sierpnia lub do wyczerpania zapasów. Zostały nią objęte wszystkie modele dachówek zarówno betonowych, jak i ceramicznych w kolorze czarnym: Teviva, Romańska, Bałtycka, Celtycka, Grecka, Reviva, Turmalin, Rubin, Topas, Smaragd
oraz karpiówka Opal.
O szczegóły należy pytać w punktach handlowych.
Więcej informacji znajduje się na stronie: www.braas.pl