Zaskakujący marketing partyzancki we Wrocławiu

Zaskakujący marketing partyzancki we Wrocławiu

Pragnąc zaskoczyć  polskiego odbiorcę, firmy nie boją się sięgać po najlepsze rozwiązania zachodnioeuropejskich agencji interaktywnych. Za dobry przykład może tu posłużyć nowa kampania promocyjna, przygotowana przez agencję Fabryka Idei dla wrocławskiego centrum handlowego Galeria Dominikańska.

 

Inspiracją dla polskich marketingowców była nietypowa kampania szwajcarskiej agencji „Draftfcb” (Grupa Lowe), zrealizowana dla marki samochodów MINI. Akcja była skierowana głównie do kierowców samochodów, którzy jadąc w godzinach szczytu do pracy byli zaskoczeni genialną iluzją „banneru partyzanckiego”, dzięki któremu zwykły i nudny widok na drogę co pół minuty zmieniał się w pole startowe wyścigów samochodowych.

[Więcej o akcji dla marki MINI : www. autoadvert.tumblr.com/post/10450407174/mini-ambient-race-track ]

Ten sam pomysł zastosowano również do promocji centrum handlowego we Wrocławiu. W ramach nowej akcji promocyjnej organizatorzy przygotowali banery reklamowe, zaprojektowane tak, aby dokładnie odwzorować rzeczywisty widok ulicy, ze szczególnym naciskiem na zasady perspektywy. Rozciągane co jakiś czasz na dwóch pasach jezdni, banery wywoływały u odbiorców złudzenie trójwymiaru.  Dla wrocławskich kierowców, czekających na czerwonych światłach, niewątpliwie było to zaskakujące, a nawet poprawiające humor doświadczenie.

Kampania reklamowa, przygotowana dla Galerii Dominikańskiej,  choć nie jest nowym pomysłem, może stanowić  doskonały przykład zabawnego i ciekawego marketingu. Czy przyjmą się takie nietypowe rozwiązania na polskim gruncie? Pozytywne reakcje uczestników tej akcji partyzanckiej pozwalają stwierdzić, że raczej tak.